Ja zawsze polecam rower zamiast biegania - mniejsza szansa na kontuzje. A co do cieszenia się z małych rzeczy na treningu - to jest coś co nieustannie robię. Pomimo tego że właśnie raczej moje możliwości spadają a nie rosną - i to czuję. Od dawna się nie zbliżam nawet do swoich maksów sprzed urwania bicepsa - ale mam super frajdę z nawet mini [...]
29.03.2021 "Just for fun of it" Zaczynamy serię ćwiczenia dla samozadowolenia:) Generalnie jestem zadowolona, że poszłam. Dokończyłam wczorajsze FBW - tyłek trochę MC dostał i HT. Po wczorajszym czuję plecy i tricki. Ponieważ przypomniano mi o pompkach przy ścianie to trochę sobie powspominałam czasy cf. Generalnie pamiętam, ze długo walczyłam ze [...]
Kabo -ale mi kółka pokazywał przy kazdym typie aktywności, teraz mu coś się zmieniło... W plecach czuję, nie jest źle. Tam nie ma wyciągu tylko hak, pod który podczepiłam na gumie małą sztangę. Nie za bardzo chciało się dać ustawić inaczej - ale będę próbować bo inaczej nuda mnie zje w tej piwnicy...Ludzi mi trzeba do motywacji!!!
A psiula masz cudnego. Husky był u nas brany pod uwagę, ale syn nie chciał się zdeklarować na codzienne długie spacery. Akita pod tym względem jest elastyczna - leżeć lubi tak samo jak chodzić:) No i ciagle syn żałuje, ze Husky "gada", a ta nasza Czorcica nie wokalizuje w ogóle - tylko wyje jak dziki czuje za płotem. I jest to wycie przerażające, [...]
17 i 18.06. zdecydowanie nie moje dni Wczoraj absolutnie nic, dzisiaj jakiś udawany trening z tylną taśmą,ale taki bardziej edukacyjny. Próba bicka dla Wycwiela u Ripley pokazała, ze jak zwykle jestem słabeusz:) Trochę stania. Powiem Wam szczerze, ze głową w dół strasznie trudno się myśli. Czuję, ze mnie przewala w którąś stronę i myślę, którą [...]
[...] 34 jest odczuwalna - wtedy zrobiłem 20 km biegu, kromka, dwa ziewnięcia i dalej w drogę), ale czuję się ciągle jakbym miał lat 16 i świat stał przede mną otworem 8-) Niczego nie żałuję, wiele oczekuję, wiele od siebie daję i ciągle się rozwijam - a jak 8-) Tak chcę żyć ;-) Może pasja mojego życia to nie maratony, nie rower, a np jachty za 10 lat [...]
No nasza to jeszcze w domu takie maślane oczy robi do każdego, przymila się i w ogóle sama słodycz. A na spacerze to głucha i ślepa - jakby nas nie było. Za to obcych kocha wszystkich. generalnie myslałam, ze po cieczce jej się trochę zmieni i jakaś nieufność sie zacznie. Nie chce psa agresywnego,ale taki przymilak do obcych to mnie wkurza. Czuję [...]
Pati, żeby Damianowi nie spamować ;-) Joga, trenuję, ale nie wiem czy to byś nazwała jogą czy po sportu rozciąganie z elementami wyciszenia. Zero jakiejś filozofii :-) mam pewien schemat na 30 minut, gdzie rozciągam całe ciało. Czy za szybko? Może tak, ale szczególnie na rowerze czuję że mogę :-)
@Mirabelka - ja to wszystko wiem. Najwyraźniej nie umiem się wysłowić jasno i czytelnie. Piecze doopa jak cholera przez długi czas podczas monster walk, a podczas ciężkich HT tylko przez chwilę i mniej to się czuje - a mówią ze od gum doopa nie rośnie. I to mnie zadziwia - ta nieproporcjonalność czucia pieczenia versus efekty (ponoć żadne).
Jasne, dziękuję ;-) HT dziś robiłem pierwszy raz w życiu (wiele ćwiczeń kiedyś uważałem za takie mało męskie - niesłusznie, przepraszam ;-) ), i bardzo czuje tam gdzie miałem poczuć!! Super ćwiczenie i dziś się o tym przekonałem ;-) Teraz mam czas na poznawanie czegoś innego dla mnie i bawię się przy tym dobrze. Niczego nie notuje, nie spinam się [...]
03.08.2021 DT Wreszcie się wyspałam! Ale nie może być tak pięknie - skoro się wyspałam to musiało mi nie wyjść z jedzeniem. Jakoś za mało ww mi przed treningiem weszło i takie fale niemocy miałam. Klatka i łapki zrobione. O brzuchu też pamiętałam. Fikania nie było bo sztuki walki matę zajęli... Po powrocie trochę dojadłam - bez przeginania bo [...]
09.08.2021 DT Jawor - z tłuszczem to ja problemu nie mam - a z sernika to wchodzi od razu limit z całego dnia:) No więc białkowo to jeszcze wczoraj przesadziłam - w szczególności w 2 pierwszych posiłkach - no ale pudła były zrobione, to trzeba było zjeść. W ogóle wczoraj jakoś tak "podjadłam"i czuję się full... Zostało mi 500 kcal po powrocie z [...]
Mały update, bo czuję że schodzę z dobrej drogi.... 23.08.2021 poniedziałek - DT Generalnie dobry dzień. Praktycznie wszystkie niedogodności po sobotnich kroczkach dla odznaki minęły. Był trenio pleców i trochę fikania na macie. Doszedł spacer farmera - na początek z hantlami 12kg. Miska tez pod kontrolą. 24.08.2021 DNT Wczoraj na dramacie od [...]
26.08.2021 active rege Lenia trochę miałam - tyłek powinnam robić, ale jakaś taka połamana się czuję. Weszło jogowanie, rozciąganie, rolowanie i fikanie przez 1 godz. Jedzeniowo było ok. Garmin nie docenił fikania na macie tak jak siłowego i 100-200 kcal brakowało. Trudno się mówi, ale na 1600 nie umiem żyć i to na dodatek teraz kiedy już ciemno [...]
Nigdy nie wiadomo kogo/co spotkam ;-) a tak to głowa spokojna bo jakoś bezpieczniej się czuję. I jeszcze jako ciekawostka - na grupach biegowych temat psów często się pojawia. Większość proponuje metody humanitarne, jedna dziewczyna ostatnio polecała żeby oprócz gazu mieć też chusteczki żeby biednego pieska później ratować ;-) ale są tacy co psów [...]
06.11.2021 Rege Po tym wczorajszym mało udanym treningu nie chciało mi się ciężarów.... Trochę popodciągałam się z gumą i na maszynie i poszłam na resztki maty. Nie rozciągałam się od chyba 3 tyg., dość opornie szło - ale chciałam nagrać Kebulowi jak ja robię to co on i naprawdę czuję relax na dole:) Plus natknęłam się wczoraj na foto, które na [...]
Marta - u Ciebie to pewnie z miesiąc trzeba poczekać. Nie mogę sobie przypomnieć jak to u mnie było. Zdjęli szwy po 5 dniach od porodu i więcej nic nie pamiętam... Po miesiącu nie dam rady bo póki co mam blokadę psychiczna że mi blizna pęknie jak zacznę się rozciągać }:-( w sumie nawet jak kaszle i czuję Blizne po nacięciu to już się zastanawiam [...]
09.11.2021 DT Zadowolona jestem mimo, ze nie było idealnie. Jak zaplanowałam - tak zrobiłam. "Na kocie" 90kg - ale poszło. Warunki były takie sobie - obiad w postaci kołdunów w barszczu nie wiedział co ze sobą zrobić - ciąża spożywcza i inne efekty uboczne. A od obiadu miałam dobre 2 godz przerwy, z czego 1 godz. spaceru z Rudą. Jeszcze raz [...]
Nene - też tak kiedyś próbowałam - ale mamy w robocie taki głupi zwyczaj - i praktycznie wszyscy między 12-13 jedzą lunch. A ja mam pokój na pietrze gdzie jest kuchnia. Słysze, widzę i czuję w południe żarcie. A śniadania do 12 nie dociągnę - zwykle od rana do południa mam zawsze najwiecej do zrobienia i najlepiej mi się pracuje. dlatego dobrze [...]
11.12.2021 DT Zaległy trenio z wczoraj zrobiony, tym samym 4 siłowe/tydzień zrobione. Trochę zdychałam - 1 godz 30min - nie wiem jak to w rozpisce wygląda, ale się napracowałam. Głupio, ze przysiady na koniec zostawiłam - trzeba było HT i GM na koniec robić. Ale po deficycie tak zdychałam, ze potrzebowałam czegoś łatwiejszego dla głowy. Ten [...]
Nie dać się czasowi
